W 7. kolejce Ekstraligi kobiet podopieczne trenera Tomasza Borkowskiego przegrały ze Śląskiem Wrocław 1:2. Był to ostatni mecz w rundzie jesiennej, który AP LOTOS Gdańsk zagrał na stadionie przy ul. Traugutta 29.
Już w 16. minucie na prowadzenie wyszły wrocławianki, które wykorzystały błąd w obronie LOTOSu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Na drugą połowę podpopieczne trenera Tomasza Borkowskiego wyszły bardzo zmotywowane, lecz kolejne ataki na bramkę Śląska nie przynosiły efektów. W 68 minucie do wyrównania doprowadziła Jagoda Szewczuk, która wykorzystała świetne dośrodkowanie Anety Plotzkiej i strzałem głową nie dała szans Annie Bocian, bramkarce wrocławskiej drużyny.
Niestety gdańszczanki długo nie cieszyły się ze zdobytej bramki, błąd w obronie spowodował, że już w 71. minucie to Śląsk ponownie wyszedł na prowadzenie. Pomimo wielu prób, wynik do końca meczu nie uległ zmianie i to Wrocław mógł cieszyć się z trzech punktów.
Kolejne spotkanie piłkarki AP LOTOS Gdańsk zagrają na wyjeździe w Tarnowie z miejscową Tarnovią. Mecz odbędzie się w sobotę 9 października o 12:00.