Julia Włodarczyk jest jedną z zawodniczek, która najdłużej gra w APLG. W meczu z Pragą Warszawa w rundzie jesiennej rozegrała swój setny mecz w barwach naszej drużyny. Ile dla Julki znaczy ten awans? Przeczytajcie:
- Udało nam sie osiągnąć cel, który sobie przed sezonem założyliśmy - mówi Julka - Dla mnie osobiście to szczególny moment w piłkarskiej przygodzie, bo jestem związana z APLG praktycznie od początku istnienia drużyny, dlatego szczególnie cieszę się, że mogłam dołożyć swoją cegiełkę w budowaniu tego zespołu. Na przestrzeni lat myślę, że wiele się zmieniło. Począwszy od sztabu szkoleniowego, po zawodniczki grające. Wszyscy, którzy byli z nami w danym momencie dużo wnieśli do zespołu i przyczynili się do tego, ze dzisiaj cieszymy się z awansu. Dziękujemy wszystkim, którzy byli z nami i towarzyszyli nam w drodze od 3. Ligi do Ekstraligi! Cały sezon będzie napewno długo pamiętany, bo to właśnie teraz zdobyłyśmy awans do Ekstraligi. Napewno dużo emocji wywarł na nas mecz ostatniej kolejki z SMSem Łódź przed własna publicznością, który dał nam fotel lidera i upragniony cel. Takim dodatkiem do całego sezonu był dla mnie mecz z Pragą Warszawa, który był moim setnym występem w barwach APLG. Zdajemy sobie sprawę z tego, że pomiędzy 1. Ligą, a Ekstraligą jest duza różnica w poziomie gry, dlatego od dziś zaczynamy już przygotowania do nowego sezonu. Jeśli chodzi o cele, to napewno chcemy się zaprezentować z jak najlepszej strony jako beniaminek. W każdym meczu zamierzamy grać o pełą pulę punktów!