Po historycznym awansie w Pucharze czas na starcie z katowicką Gieksą.

Po historycznym awansie w Pucharze czas na starcie z katowicką Gieksą.

Po historycznym awansie do ćwierćfinału Orlen Pucharu Polski piłkarki AP ORLEN Gdańsk zmierzą się z drużyną GKS Katowice w 16. kolejce Orlen Ekstraligi Kobiet. Mecz odbędzie się w sobotę (25.03) o godz. 15:00 na stadionie sopockiego MOSiR-u przy ul. 23 Marca 95. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny.  

W ubiegłą środę gdańszczanki pokonały 4:0 zespół Respektu Myślenice i awansowały do kolejnej fazy rozgrywek pucharowych. Ta sztuka nie udała się im nigdy w klubowej historii. W piątek w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej zostaną rozlosowane pary 1/4 Orlen Pucharu Polski. Na kogo trafi gdańska drużyna? W grze poza AP ORLEN Gdańsk pozostało siedem zespołów: Pogoń Szczecin, GKS Górnik Łęczna, TME SMS Łódź, Juna-Trans Stare Oborzyska, Ślęza Wrocław, Śląsk Wrocław oraz AZS UJ Kraków.

Teraz czas na starcie w Orlen Ekstralidze Kobiet. Do Sopotu przyjadą wiceliderki tabeli, które w bieżącym sezonie wygrały dwanaście meczów, zanotowały jeden remis i dwie porażki. Z 37 punktami na koncie mają taki sam dorobek jak liderki, TME SMS Łódź. Z kolei gdańszczanki z dwoma zaległymi spotkaniami do rozegrania plasuje się na dziewiątej pozycji. W rundzie wiosennej podopieczne Tomasza Borkowskiego przegrały z TME SMS Łódź (0:3), wygrały z Medykiem Konin (1:0) i zremisowały z AZS UJ Kraków (2:2).

- Sobotni mecz będzie indywidualną, ale ekscytującą walką dla obu zespołów. My, walcząc o punkty, wspinamy się w górę tabeli, podczas gdy Katowice walczą o mistrzostwo Polski. Chcemy pokazać się z dobrej strony, podobnie jak GKS, więc żadna z drużyn nie odpuści do końcowego gwizdka – mówi Clarissa Kirsch-Downs.

Jeszcze nigdy w swojej historii AP ORLEN Gdańsk nie pokonał zespołu z Katowic, ale w swoim pierwszym sezonie w Ekstralidze gdańszczanki zremisowały z Gieksą 0:0. Podopieczne trenerki Karoliny Koch wiosną pokonały AZS UJ Kraków (3:0) oraz Górnika Łęczna (4:0), zremisowały z Czarnymi Sosnowiec (1:1) i przegrały z Pogonią Szczecin (0:3). Katowiczanek nie ma też w rozgrywkach Orlen Pucharu Polski, bowiem w 1/32 finału zostały wyeliminowane przez Górnika Łęczna.

- Myślę, że jesteśmy w stanie skończyć sezon w środku tabeli. Wszystko jest możliwe. Nasze wyniki ostatnio są dobre, co świetnie wpływa na naszą pewność siebie – zapewnia Kirsch-Downs. – Za nami dwa dalekie wyjazdy, więc skłamałabym gdybym powiedziała, że to na nas nie wpływa. Regeneracja jest bardzo ważna. Jeśli w meczu pojawią się momenty przemęczenia, musimy przez to przejść, walczyć, ponieważ każdy atak, podanie, czy bieg decyduje o końcowym rezultacie. Każdy szczegół ma znaczenie – kończy pomocniczka AP ORLEN Gdańsk.

  1. kolejka Orlen Ekstraligi Kobiet
    AP ORLEN Gdańsk – GKS Katowice
    Sopot, ul. 23 marca 95
    Wstęp bezpłatny